photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 5 STYCZNIA 2014
875
Dodano: 5 STYCZNIA 2014

Nowy rok, nowy rok. Nic nowego. Myślisz, że coś się kończy, coś się zaczyna. Bezsensowna zmiana daty. 365 kartek do szuflady. Ha. Trafiasz zawsze na nieodpowiedni moment. Bądź miła. Cierpliwa. Czekaj spokojnie. Daj czas. Zbieraj plony. Plonów brak.  Ile zdołasz znieść? Tak bardzo to niezrozumiałe. Chciałoby się wszystko określać, ale zawsze coś się zepsuje, coś się pojawi, wkroczy butami w pseudo poukładane życie i myśli, że mu wolno. Nic nie wolno. Musisz poczekać. Poczekać. Na co mam czekać. Czekanie tylko pogrąża, pozwala na coraz więcej wątpliwości. Jeśli czegoś chcesz, zadajesz sobie pytanie i pierwsza odpowiedź, jaka Ci się nasunie powinna być tą właściwą. Bez wymyślania za i przeciw, co z logicznego punktu widzenia będzie dobre, a co nie. Logikę zostaw sobie na lekcje matematyki. Nie wszystko da się wyjaśnić słowami. Coś jest lub nie ma, nie może być tak, że coś jest, ale nie jednocześnie. Możesz tego po prostu nie czuć lub nie dostrzegać, ale nadal określa sie to jako jestestwo lub jego brak. Będzie dobrze. Będzie źle. Słona woda. Chaos. Tak ogromny chaos. Miało być normalnie. Miało być miło. Miało być . Być . To wszystko jest tak nie do zniesienia. Byt. Cała ta otoczka, mnóstwo mięsa, żył i skóry, nie da Ci więcej niż nic. Miałam tu już niczego nie pisać. Miałam być grzeczna. Miałam. Wszystko siedzi w głowie, wszystko można zmienić. Jeśli tylko się chce. Jeśli tylko ma się na to siłę.  Powiedz mi coś. Może być okropne, może wcale nigdy nie chciałabym tego usłyszeć, może będę wolała wymazać to z pamięci. Powiedz coś, do cholery. Umiejętność mówienia złych rzeczy w odpowiedni sposób, tak jakby się chciało tego dowiedzieć. Upijanie się. Co Ci to daje dziewczyno. Namiastka szczęścia, chwila, w której zastanawiasz się, czy jest okej. Okłamywanie samej siebie. Zmienne nastroje. Chcę płakać. Śmiać. Krzyczeć. Pragnę się z tego wyłączyć. Wrócić. Nie ma już do czego wracać. Cholerny czas nieubłaganie płynie i nawet nie wiem, kiedy minuta zamienia się w godzinę, tygodnie w miesiące. Wczoraj jeszcze byłam mała, tata mnie usypiał, mama czytała książki. Jutro będę już dorosła. Odpowiedzialność za własne czyny. Jest się czego obawiać. To nie koniec.  Odpowiedzialność za siebie, odpowiedzialność za drugą osobę. Wszystko trzeba brać pod uwagę. Mamo, nie będziesz dumna, kiedy dotrze do Ciebie, że to nie żarty, że trzeba będzie stawić temu czoła, odpowiadać na pytania prawdą, nie tylko uśmiechem i zmianą tematu. Krzyk tu nic nie da. Co mogę powiedzieć. Może przyszłe wcielenie będzie bardziej poukładane?

Komentarze

photographic19 Ostro :) Widzę że już 2013 rok podsumowany :)
06/01/2014 0:03:51
utopilamsiewszejku Dlaczego zarówno Ty i Klaudia twierdzicie, że pocisnęłam/ że ostro? ;o
06/01/2014 0:30:50
photographic19 Po prostu podsumowanie na ostro :) w sensie długości tekstu i zawartości :)
06/01/2014 2:37:08
utopilamsiewszejku Niech będzie!
06/01/2014 12:13:06

Informacje o utopilamsiewszejku


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona