Zawsze się coś pieprzy. Taka konstrukcja? Słabo. Stać was na więcej. Nas stać na więcej. Mnie też stać na więcej, na dużo więcej. Muszę nauczyć się patrzeć sercem w serce, a nie zaglądać tam oczami. Chyba na tym to polega. Może życie to nie tylko obowiązki. Na pewno na świecie musi być pełno uczuć, żeby ludzie moli żyć, tylko co z tego, skoro połowa z nas lekceważy emocje innych? Liczę się ja, a nie ktoś stojący obok mnie. Ważne jest to co ja czuję, a nie osoba, którą mijam na ulicy. A przecież tak mało trzeba, żeby ktoś poczuł się ciepło wśród tłumu. To żaden wysiłek uśmiechnąć się do kogoś, kogo się nie zna. To żadna bariera, to życie to nie wyścig z przeszkodami, żaden długodystansowy bieg przez płotki. To tysiące dróg usłanych emocjami. Musimy tylko pamiętać, że żadną z tych ścieżek nie idziemy sami. Oprócz nas są jeszcze tysiące.nie ma to jak zaspać do szkoły, mniam.
ask/tumblr