witam
Grodziec z pesperktywy lezacej na podzamczu ;P
a wiec wrocilam i zyje
przez caly weekend bylo blogie nic nierobienie
i to bylo najlepsze ;)
nawet dowiedzialam sie od jednego turysty ze jestem czarownica
ale mysle Jadziu ze narazie sobie odpuscimy te nasze wspomnienia
bo koncza sie one bardzo ciekawie ;P
dowiedzialam sie tez ze jestem pocieszna ;)
jutro niestety do szkoly
ale jakos to przezyjemy
aaa i Daria mowilam ze tak bedzie ;P
ciesze sie twoim szczesciem ;*
no to papa
i na koniec moj rozbrajajacy tekst :
"Ona z Ery, on z Orange