Nie mam pojęcia kiedy było robione.
Kwiat miłości rozkwita w świetle uczuć
I w nim też usycha
Ja to wiem!
Gdy nadejdzie czas by odbyć ostatnią podróż
Będę myślał o Tobie
Zbici z lodu, twardzi jak stal
A mimo to ich serca tak wątłe są
Tacy delikatni lecz ranimy siebie wciąż
Odporni na chłód, a tak niewiele wystarczy, by stopić ten lód