Szkoda gadać co było jak mnie tu nie było... ! masakra wgl... ;p
Ale już wszystko oki chociaż nie często bd mogła być na kompie :p za miesiąc testy i wypadałoby się trochę pouczyć ... dobra i tak nie bd sie uczyć... ale chociaż bd solidnie odrabiać prace domowe... hahahahaha kolejny żarcik... i tak nic nie zrobie... :D jedyne co ostatnio tykam w domu to testy z matmy bo nie zdążę w sql zrobić i opowiadania z polaka bo przeszłam do trzeciego etapu "z poprawną polszczyzną na codzień" masakra taka ja co ma dysortografię sie dostałam :D beka z tego :D ale jak już przeszłam to to chociaż machnę pare opowiadań dla wprawy :D hmmm tak dawno nie pisałam... a w tym czasie były zawody w Ełku i pierwsze miejsce elegancko zdobyłam :D a nawet się nie zmęczyłam zbytnio :P no fakt nie było z kim walczyć najlepsza z ełku miała ponad 8:20... a ja 7:40 jade bez większej spiny... Andzia była druga też bez większego wysiłku :D No a co... taka konkurencja to nie konkurencja... :P nie mogę się doczekać aż zejdziemy na wode ! tak mi tego brakuje... :( ale jesteśmy z andzia tylko dwie juniorki młodsze... tak smutno we dwie trenować... bo Asia teraz matura i też jej często nie ma... a podział dziewczyny chłopacy jak dla mnie jest bezsensowny... :p
Dobra rozpisalam się troche ... więc już skończę byeee :**