Wszystko tak szybko dobiega końca, przecież jutro nie może być zakończenie roku. Mój brzuch eksploduje wraz z żołądkiem, ale ja się przecież nie denerwuje, tak?
Rany, 9 lat. Tyle lat, miesięcy, tygodni, dni, godzin ze sobą spędziliśmy że ciężko się do siebie nie przywiązać. Zostajecie na całe życie w mojej psychice. Będzie mi brakowało zdjęć cycków, butów, jakiś dzieci. Warsztaty były fajne, bo ludzie są fajni, i dzięki że wpadliście. I fajnie było zawsze, nawet jak nie było to było. I te wszystkie wycieczki, kłucenie się, płakanie, granie na pleju, i inne rzeczy których nie jestem teraz w stanie wymienić. Szkoda że to dobiega końca, szkoda kurde. No ale taka kolej rzeczy..
Troche zbyt osobiście się tutaj ostatnio zrobiło, ale póki co mi to nie przeszkadza (:
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika usmiech.