<< Na pytanie: Czy jestem naprawdę szczęśliwy? Odpowiem Tobie , że nie. Narazie sie rozkręcam. Czekam na moment, w którym przejmę kontrolę nad życiem. Wtedy będę miał, to co chce i będę naprawdę szczęśliwy. Mowię to otwarcie, Tobie, bo Cię szanuję i bardzo lubię. Nie mam powodu żeby się okłamywać. Powiem Ci coś... coś takiego jak miłość  to istnieje tylko w baśniach i opowieściach. Jedna z niewlicznych osób jakie w moim przekonaniu wiedzieły, czym jest miłość był Jan Paweł II. My operamy się na uczuciu, kóre bardzo szybko wygaśnie, jesli nie jest odpowiednio pięlegnowane. Miłość jest takowa dla nas, istnieje, może zmienić Twoje życie. Jest ona darem jak i przekleństwem. Wiesz, nikt nie jest idealny, a już napewno nie ja... Ale jeśli chcesz być szczęśliwa to odpowiedz sobie na pytanie: co Tobie daje szczęście? Mi szczęście dają sukcesy, zwycięstwa, świadomość bycia najlepszym. Jestem szczęśliwy, gdy moja dziewczyna jest szczęśliwa, gdy moje ziomki widzą we mnie lidera i chcą być tacy jak ja. Gdy to ja kontroluję życie, a nie na odwrót. To co napisałem jest trudne, ale tylko osoba, która podejmie wyzwanie może być szczęsliwa. Warto też mieć motto życiowe... Nie wiem, skąd to wiem... Poprostu w ciągu piętnastu lat mojego życia popełniłem niezliczoną ilość błędów, z których wyciągnałem wnioski i refleksje. I ja się nie staram ich popełniać. Ja nie próbuje być bezbłędny. Ja jestem bezbłędny i w własnych marzeniach taki właśnie jestem. Miłych snów. =** >>

Tommi .