Zalałam laptopa. Hahahahahahhah.
Dobra, fajnie. Siedzę i nudzę się na lekcji, chyba zaczę znowu używać mojego dobrego starego kompa, muszę go tylko przeinstalować...i nie wiem co jeszcze bo się nie znam, ale jak znowu zaleję klawiaturę to nie będzie tak szkoda.
Nie wiem czy dzisiaj jeszcze cokolwiek dodam..Hmh. Moje czerwone włosy prawie całkiem przepadły, oby nie. Jeszcze trochę i całkiem się zniechęcę, bo nie będzie mi się chciało z tym użerać. Tylko teraz pytanie. Co mają jebane oceny do moich wlosów?! Kurwa?!