Tak długooo mnie nie było.
No to zdecydowałam się coś tam coś tam dodać.
Foto nie moje. Małgorzaty mojej. Tej, z którą obecnie przebywam w Dziwnowie.
Bawimy się w kelnerki.
Kilka aspektów:
rekrutacja
no, właściwinnam być z siebie zadowolona.3 z 4 uczelni mnie chce za pierwszym podejściem. I to wszystkie medyczne, i wszystkie na lek.
Ale się człowiek tak nastawił na ten Szczecin no.
Czekam więc do września. Próg na Wro już spadł 6 (poprawcie mnie, jeśli się mylę) pkt więc te 12 w Szczecinie to chyba kwestia czasu, prawdaaaa?
zadowolenie z pracy
jest.
uczucie spokoju.
no. jest.
pare dodatkowych kg.
obecne.
opalenizna.
znikoma. (a nad morzem jestem)
samochód
w 6/10 spłacony (^^)
no dobra.
nie mam chyba nic więcej do powiedzenia właściwie..
Pozdrawiam.
edit:
Boże, ja na prawdę jestem studentką medycyny *_* (Poznań)