no i się zaczeło...
wczorajsze polowanie uważam za udane, 2żaby, mikołaj i kaczka.
długi powiedział że jak przyjedzie z sałatą i ośmiornicą to chce widzieć w nas żeźniczą psychike, więc wzieliśmy się razem z pawłem za siebie i trenujemy.
na fotce widać rozstrzelane żabki (strzały z około 10m). jednej kończyny nie znaleźliśmy niestety :P ale ogólnie była niezła jazda. koksiki jak wrtócą ze zlotu będą z nas na pewno dumni^^
pozdro dla:
taty
pawła taty
pawła
ośmiornicy
długiego
marchewy
sałaty
i jebanych wikingów- zajebiemy was za tego merola!!!
kaliber 4,5 wymiata:PP