ból rozstania słodkim jest
z rozkoszą wspominam każdy gest
ulotne naszych żywotów fragmenty
łącza się w utkane łzami smutku momety
byłaś lepsza od wszystkich, byłas jedyna
przypadkowo spotkana dziewczyna
złączone artstycznie biegłyśmy przez codzienność
Miękka muzyka, pór roku zmienność...
Taniec wśród polnych kwiatów, wianki makowe
Słabe wino szybko uderzało do głowy
Tani papieros podzielony na pół płonie
wspólnie w samotności łączymy nasze dłonie
I nigdy czegoś takiego nie doświadczyłam
Przenigdy w ciebie nie zwątpiłam
Nie żałuję tego fragmentu życia
Nie mam żalu do ukrycia
Odejdę i zatrzymam się w pół kroku
chcąc zawrócić;
Za późno - już po zmroku...
Dawny świat zdążył się nawrócić.
#temporaryjunkie
https://www.youtube.com/watch?v=ctFNlAn3z3k