'Wierzyłam w coś, czego nie było. Albo było jedynie niemożliwe. Krew powoli płynie, ale jednak rozrywa żyłę. Nigdy nie byłeś człowiekiem, z którym wiązałabym plany na przyszłość... Jedynie, czym mogę cię zaszczycić to spojrzenie przepełnione nienawiścią.
Ale ukryję ją pod płaszczem miłości młodej i namiętnej, by zatrzymać uczucie samotności rosnące z każdym wieczorem...'