photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 LISTOPADA 2014

Cierpię na brak zdjęć, dlatego dziś musicie mi wybaczyć, że dodaję siebie ;)

_____________________________________________________________________________

 

- Przepraszam. - wyjąkała wstając. - Nie mogę... Ja... Przepraszam. -
powiedziała i odeszła. Chciałem za nią biec, ale moje nogi odmówiły
posłuszeństwa. Siedziałem na tej cholernej ławce, jakbym był przybity
gwoździami. Nie wiem ile czasu minęło, ale gdy doszło do mnie co się
właśnie stało, zapadł zmrok, a ja wiedziałem, że straciłem ją, na zawsze.
Wróciłem do domu i bez sensu chodziłem po nim nie mogąc znaleźć sobie
miejsca. Co chwilę zerkałem na telefon, miałem nadzieję na jakąkolwiek
wiadomość o niej, przecież to się nie mogło tak skończyć. Nerwy
zaczęły brać nade mną kontrole, wyszedłem na dwór i usiadłem na
schodach. Odpaliłem papierosa, a gdy dym wypełnił moje płuca poczułem
ulgę, która trwała niestety zaledwie kilka sekund. Zerknąłem na
telefon, odnalazłem jej zdjęcie. Wpatrywałem się w nie, do póki nie
skończyłem truć się nikotyną. Miała na nim tak piękny uśmiech

i szczęśliwe spojrzenie... Przekląłem, nie mogłem się nakręcać. To
koniec.


Moje dni były puste, pozbawione wszelkiego sensu. Moje życie znowu stało
się rutyną. Praca i spotkania z Martinem, w których ani dzień nie obył
się bez kłótni. Nie wiedziałam czemu w tym tkwię, ale nie potrafiłam
od tego uciec, nie potrafiłam go zostawić, mimo wszystko. W każdej
minucie tęskniłam za tym, co utraciłam. Miłość do Michaela parzyła
moje serce, przypominając o sobie w każdej chwili. Wiele razy chciałam
do niego zadzwonić, napisać, jednak nie chciałam robić nadziei, ani
sobie ani jemu na cokolwiek między nami. Przyzwyczajenie wzięło górę
nad szczęściem. Przez wszystkie miesiące, które minęły od jego
wyznania, nie widziałam go ani przez chwilę. Na żadnej imprezie,
spotkaniu większą grupą - nie było go. Nie wiedziałam co się z nim
dzieje i doprowadzało mnie to do obłędu. Nawet gdy ktoś o nim
wspomniał, cokolwiek, nie były to zbyt istotne informacje, z których
mogłabym się czegoś dowiedzieć. Z czasem który mijał i ja czułam, że znowu powracam do stanów depresyjnych. Straciłam jakąkolwiek chęć do życia, znowu coraz gorzej czułam się z samą sobą. Miałam wrażenie że Martin widział co się dzieję, jednak postanawiał to przemilczeć. Zauważyłam jednak, że mniej się kłócimy, częściej rozmawiamy i przede wszystkim zauważyłam, że okazuje mi więcej czułości. Zaczęłam się tylko zastanawiać jaki był tego powód.

 

_________________________________________________________________________________

 

Mam ważne pytanie

 

Czy chcecie jeszcze czytać kolejne części tego opowiadania?

 

Wiem, że części pojawiają się bardzo rzadko, ale niestety nic nie jestem w stanie na to poradzić. Myślę nad całkowitym poprzestaniu pisania i usunięciu bloga.

Komentarze

~swiatmarzen3 Śliczne zdjęcie :) oczywiście, że chce czytać kolejne części opowiadania! kończyć w takim momencie i nie wiedzieć co się dzieje z Michaelem? :( Mi nie przeszkadza, że części pojawiają się rzadko :]
06/12/2014 1:56:08
upustwyobrazni Dziękuje :) W kolejnych częściach powinno się pojawić coś o Michaelu ;) Cieszę się :)
08/12/2014 10:19:56

juliaszek Świetne :)
06/12/2014 9:54:45
upustwyobrazni dziękuje :)
08/12/2014 10:19:39

mysmallworldd Jasne, że tak ;)
04/12/2014 23:42:34
bozycietodar Oczywiście ze chcę uwielbiam Twoje opowiadania.
27/11/2014 22:24:40
upustwyobrazni dziękuje :)
01/12/2014 9:27:37

xpaau Genialne.♥
26/11/2014 23:10:13
upustwyobrazni dziękuje :)
01/12/2014 9:27:26

anmavi Pisz!!!;)
29/11/2014 9:27:04
upustwyobrazni postaram się ;)
01/12/2014 9:27:24

pisaneuczuciami Fajne jest :)
27/11/2014 15:45:04
upustwyobrazni dziękuje :)
01/12/2014 9:27:11

kroplaaa Myślałaś kiedyś o tym by założyć bloga i tam pisać swoje opowiadania? Jeśli nie to pomyśl o tym, bo to bardzo dobry pomysł. Znacznie lepiej się czyta wtedy. :)
27/11/2014 13:40:31
upustwyobrazni Kiedyś miałam założonego bloga, ale skasowałam go po dość krótkim czasie ;) Natomiast po zakończeniu tego opowiadania, myślę o całkowitym zaprzestaniu pisania ;)
27/11/2014 15:17:09

~aerp Nawet nie myśl o usunięciu bloga ja sprawdzam codziennie czy jest nowa część. rzeczywiście może nie dodajesz bardzo często ale uwierz w to że na takie opowiadania jak Twoje czeka się bez względu na wszystko. Niektóre są dodawane raz na kilka miesięcy a mimo tego też się czeka. Twoje opowiadanie jest rewelacyjne i naprawdę na świetnym poziomie. Pisz koniecznie dalej a dodawaj w miarę swoich możliwości. Na pewno nie zapomną o Tobie Ci dla których piszesz. Powodzenia i czekam na kolejną część
26/11/2014 21:15:57
upustwyobrazni Dziękuje za tak piękne słowa! Nawet nie wiesz jak miło mi się zrobiło. Będę się starać ze wszystkich sił by dokończyć to opowiadanie, ale nie obiecuję, że będę częściej dodawać wpisy, bo wiem, że jest to dla mnie teraz nie możliwe.
26/11/2014 21:23:06

chcewiecejnizmam masz za mało rozpowszechnionego bloga..
ale ja czekam na dalsza część opowiadania.
26/11/2014 19:43:33
upustwyobrazni kiedyś było Was więcej ;) wiem, że to może i moja wina, bo bardzo rzadko coś dodaję (i może już nie wzbudzam zainteresowania opowiadaniami) ale niestety nic nie mogę na to poradzić ;)
26/11/2014 21:09:04

youneedmebite Chcemy !
26/11/2014 17:41:25
nowypoczatek96 Zostaw boga !
26/11/2014 15:22:35

Informacje o upustwyobrazni


Inni zdjęcia: ... bominicniepasujexd^^ szarooka9325Idz i walcz. xciemnaa2 mktnccRÓŻOWA PEŁNIA 99,99% 12.04.2025 xavekittyx1442 akcentova:) dorcia2700A ja tutaj czekam. biesik;) virgo123... maxima24