Trzynaście.

Wszystkie zdjęcia i opowiadania na photoblogu są mojego autorstwa.

__________________________________________________________________________

Usiadłem obok niej, nie rozumiałem samego siebie, cały czas wygadywałem przy niej słowa, które nie powinny wyjść z moich ust. Przez własną głupotę raniłem ją, a przecież naprawdę chciałem jej pomóc.
- Nie wiem, naprawdę nie umiem... - wyjąkała, patrząc załzawionymi oczami, w moje.
- Przepraszam - czułem się bardzo źle, ze świadomością, że doprowadziłem ją do takiego nastroju. Dotknąłem jej poczlika, ocierając łzę spływająco po nim. Jej bliskość mieszała mi w głowie, pochłaniała mnie całego, nie dając chwili na zebranie myśli. Byłem pewny, że przekroczyłem granice, że znajdowaliśmy się za blisko, jednak nie odsunęła się ode mnie. Niepewnie wtuliła się we mnie, sprawiając, że znieruchomiałem. Objąłem ją delikatnie. Siedzieliśmy tak, w ciszy. Nie były potrzebne żadne słowa.

Zamknęłam oczy, układając się do snu. Pod powiekami wciąż miałam widok jego twarzy i brązowych tęczówek, patrzących na mnie z troską. Cisza, która trwała między nami dośc długo, w ogóle nie była krępująca. Czułam się przy nim tak swobodnie... Tak łatwo oddychało mi się w jego obecności. Byłam sobą, w końcu. Od tak dawna nie mogłam pozwolić sobie przy kimś na prawdziwe uczucia. Przy nim nie bałam się, nie krępowałam, po prostu nie musiałam udawać kogoś kim nie jestem. "Musisz znaleźć w sobie siłę" - jego słowa wciąż huczały mi w głowie. Nie rozumiałam jego zachowania, wcale mnie nie znał, a tak bardzo się starał, by mi pomóc. Gdy byłam przy nim czułam nieznaną mi wewnętrzną siłę, jakby przesyłał do mnie pozytywną energię, która
dawała mi poczucie własnej wartości i motywację do działania. Potrzebowałam kogoś takiego w życiu, jednak nigdy nie sądziłam,
że to on stanie się taką osobą.

__________________________________________________________________________

"Jesteś uwięziony między tym, co czujesz, a tym, co wypada zrobić i co pomyślą inni.

Zawsze wybieraj to, co sprawia, że możesz być szczęśliwy.

Chyba że chcesz, by szczęśliwi byli wszyscy oprócz Ciebie."

Coraz gorzej jest, wiem o tym. Coś mnie blokuje.

Przepraszam.