. 3

Nie martw się - powiedział, starając się być wspierającym chłopakiem, a nie kłamliwym sukinsynem. 

I nagle mój kolorowy świat otuliła szara mgła..!

Najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. Kiedy tak siedziała, ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był w tym momencie obok niej...

Leżała na zielonej trawie i wpatrywała się w niebo, bo ono przypominało jej Jego błękitne oczy...

Dlaczego nie obchodzi cie to co do ciebie czuję ?

` Oczy jej pociemniały ..
twarz spoważniała
tego blasku już nie ma `

Jak zawsze tego wieczoru siedziałam z kubkiem gorącego kakao i oglądałam swój ulubiony serial, otulona kocem. Zdziwiłam się, że zadzwonił telefon, każdy kto mnie znał, wiedział, że lubię w wieczorne, smętne dni siedzieć samotnie. Odebrałam. - Halo, dzwonię z policji, pani chłopak miał wypadek, jechał za szybko na swoim motorze i uderzył w drzewo. To co usłyszałam wprawiło mnie w osłupienie. - Jest w ciężkim stanie, leży w miejscowym szpitalu. Puściłam słuchawkę, usiadłam na podłodze i zaczęłam płakać. - Przecież obiecywał, że będzie jechał wolno ! - krzyczałam głośno, ale postanowiłam się pozbierać. - Pewnie chciałby, żebym z nim teraz była. Ubrałam się, zadzwoniłam po taksówkę i pojechała. Gdy zobaczyłam jak leżał cały poobijany w śpiączce, usiadłam przy jego łóżku, złapałam go za rękę i krople moich łez kapały na jego twarz, wolno spływając. -Kochanie, zawsze będę przy Tobie - Mówiłam przez łzy. -Błagam Cię, tylko się obudź.Położyłam rękę na jego serce, przestało bić.

"To właśnie Ona nie potrafi przestać Ciebie Kochać..."

"przerażona budzi się w nocy, płacze wtedy nawet przez zamknięte oczy..."

... bo moja dusza cierpi ..
dlaczego ?
po prostu! i tak nie zrozumiesz jak wszyscy !

Stworzona do życia bez miłości.
Stworzona do życia w samotności.

Jak mi przykro to kurwa płacze, proste?

Kurczee ... Jest strasznie mała oglądalność... Tak, wiem . Dawno nic nie dodawałam . Są tylko 2 notki... Ale wiecie. Nauka i brak czasu...  Ale jak nie będzie osób, które to czytają, to nie będzie sensu prowadzić tego dalej. Mam nadzieję że coś się zmieni. Baay.