Boimy się pamiętać, nie chcemy zapomnieć.
Już raczej nie będziemy mogli zacząć od nowa lecz pamiętaj , że jesteśmy ustawieni na browar .
Nie jednego wkurwia to , że jestem ciągle uśmiechnięta .
Dzień, którego się bałam. Twoja zmiana statusu na FB z "wolny" na "w związku". Brak oddechu.
Ludziom, którzy są rasistami, zajebała bym w twarz.
Ambicja ponad swoje możliwości to wróg doprowadzający do frustracji.
Tak Cię nienawidzę, że aż pragnę!
- boisz się zapytać ? - nie, boję się usłyszeć odpowiedź.
bo chłopak odejdzie, a przyjaciółka zostanie.
jeszcze nie zauważyłaś, że kiedy mówisz o nim śmieje mi się pyszczek?
pierwsza zależność jaka powinna zniknąć z tego świata, a mianowicie to, że zbyt często jesteśmy nikim dla tych, którzy są dla nas wszystkim.
Potrzebuję cię bardziej niż ulubionych ciastek, powinieneś być zaszczycony!
- Dlaczego nauka nie wchodzi mi do głoy tak jak teksty piosenek ? - Bo muzyka ma sens
Nie masz szans, nie znikniesz nawet w tłumie... patrz po oczach, rozumiesz?
zaadoptuj moje rozterki emocjonalne .
Najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. Kiedy tak siedziała, ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był w tym momencie obok niej...
noszę szpilki, i rozpuszczone do ramion włosy - już mnie kochasz ?
yeah, pokaż ten uśmiech za milion dolarów.
Teraz idę w deszczową noc przez ulicę wyklinając życie z papierosem w ręku. spotykam Cię, a Ty pytasz co się stało, przecież zawsze byłam taka poukładana, nigdy nie przeklinałam, nie paliłam. co się stało.!? zostawiłeś mnie, kretynie. papierosy, zastępują mi Ciebie - najwyraźniej muszę być od czegoś uzależniona. a przekleństwa.? przekleństwa pozwalają mi uwolnić wewnętrzną rozpacz, spowodowaną Twoim odejściem.
Oficjalnie informuję, że wyczerpał się mój limit cierpliwości na dziś, proszę mnie już nie irytować, inaczej poprzegryzam kable od komputera
będę pić colę light z mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, przez przezroczystą słomkę, zapominając jak masz na imię
A ufać to milczeć i czekać cierpliwie, aż się spełni.
każesz mi myśleć o jutrze, a przede mną przecież jeszcze dzisiaj.
impreza za imprezą, melanż za melanżem - kolejny zdemoralizowany nastolatek .
Wcześniej milczałam, po prostu było mi szkoda słów.
trzeba by mieć styl i talent, świadomość swych wad i zalet.
nie lubię swojego ryja ale ty masz gorszy.
Nie, nie jestem mściwa. ja tylko lubie wynagrodzić swój ból.
Czasami jest tak zajebiście, że aż trzeba się napić.
- Gdzie idziesz? - Przed siebie. -Z kim? - Chyba bez kogo - Bez kogo? - Bez Ciebie..
na wszystkie cztery strony ten świat popierdolony.
miło było Cię spotkać, nie miło zobaczyć.
Czasami tak trudno uwierzyć, w to co widzimy
ty jesteś dostępny i ja. no dawaj napisz
No cześć Dziubaski ;*
Wrócilam ;D
A Was ubyło .
Trudno.
Milego czytania ; **