Kiedy już tak dużo wspólnie przeszliśmy, gdy już teraz udowadnia jak bardzo chce żyć i pokazuję jaki jest silny to nie dowierzam, że właśnie takie maleństwo noszę pod sercem. Jeszcze zobaczycie jaki z niego siłacz :) . W momencie gdy wracam do testów ciążowych cały czas pamiętam jak ścisnęło mi serce i zalalam się płaczem. Oczywiście ze szczęścia. W ogóle nie myślałam czy damy rade i za co kupię łóżeczko. To było tak cholernie mocne uderzenia serca i poczucie, że ten maluch wytrzymał ciężki okres w pracy i nie jestem w stanie tego opisac. Już wtedy wiedziałam, że będzie walczyć o życie. Mam tylko nadzieję, że w przyszłości nie będzie musiał tak walczyć i żyć w ciągłej walce. Wiem tylko, że się nie podda.
W momencie kiedy dowiadujesz się, że zostaniesz rodzicem jest czymś co warto doświadczyć. Obiecałam sobie, że nie będę narzekać. Mój..Nasz Maluch jest wyczekany i bardzo chciany. Żeby wiedział ile Mama wydała kasy na testy ;) Jest moim największym życzeniem spełnionym w życiu. Jeszcze się nie urodziłeś ale dla mnie żyjesz od pierwszych sekund kiedy zabiło Ci serce. Chcę być najlepszą Mamą a Tata najlepszym Ojcem. Czy Nam się uda prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy. Za chwilę wybiję połowa. I za jakieś.. 20-21 tygodni się widzimy Skarbie ;*
Widze, ze na zdjeciu nie widac drugiej kreski. Ale serio ! jest tam ! ;)