Jesteś młoda, zdrowa, masz znajomych. Rusz do przodu. Jest taki typ kobiet, które z faktu, że zostały porzucone czy niewzięte pod uwagę, czynią treść swojego życia. One myślą: "Zostałam skrzywdzona", ale co to za krzywda, przecież każdy może być, z kim chce. Może być ci przykro, smutno, że po iluś randkach czy miesiącach spotykania się on powiedział "do widzenia", ale nie powinnaś się czuć pokrzywdzona, bo wierności do grobowej deski ci nie obiecywał. Nasza szybkość sięgania po poczucie krzywdy jest niesamowita.