"Odnalazłem Cię
opadającą w aksamitny poranek
o kilka lat za późno
Ona jest promykiem nadziei, samotnym jeźdźcem podróżującym
przez otwartą przestrzeń
W mojej głowie, kiedy nie ma jej obok mnie"
Wygrałam życie,bezapelacyjnie.
Szkoda, że Cię nie ma w takich chwilach.
Z każdym dniem coraz mocniej.