coz... czerwiec sie konczy. jutro pierwszy dzien lata. leze sb na lezaku bo moge bo 30 stopni i stwierdzam ze jebne notke. fota z parady byla o wuosach tesz xd takze tego czerwiec nudny xd w lipcu zawita piotrek, piekny prawda? i wracam do brazu. nie wiem co z zyciem hue hue.