ciężka noc.
mnóstwo przemyśleń.
i w pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że byłaś z kimś kogo praktycznie nie znałaś.
zakładam nowego photobloga myśląc, że wymarzę wspomnienia.
wspomnienia są, były i zawsze będą.
niestety.
życie zaskakuje nas w najmniej oczekiwanych momentach.
no ale cóż, zaczynamy wszytsko od nowa.