Nie byłam dziś w szkole, miałam pobieraną krew - zupełnie nie wiem dlaczego aż do 3 probówek, co oni tam dokładnie będą badać..Jak to ja - zawsze zostaję udźgnięta w 2 miejsca! za pierwszym razem nie trafiła w żyłe, dopiero za drugim -.-
Nie wiem co się ze mną dzieje, ale sama z siebie z wielką chęcią posprzątałam calutką kuchnię i łazienkę. Aż miałam ochotę na więcej, OJEJ rzeczywiście jest coś nie tak O.O help
ale nie widziałam dzisiaj najsłodszej mordki <beczy>
zrobiłam jakieś gówno na tą głupią plastykę, z jednym czymś zalegam, więc będzie 1, ale kurde przecież nie będę wymiarowo rysować jakiejś ikony. tymbardziej, że od niechcenia wyszłoby totalnie okropnie, nawet nie chcę o tym myśleć ;d
jutro kartkówka z chemii, więc spróbuję się pouczyć, bo zależy mi na tym przedmiocie, mimo, że nie idzie mi dobrze.
tryskam humorem, oby tak dalej :)
<3