Gabrysiątko i mój super odrost <3

zimno mi. ale to nie o tym tutaj

26.03.12r jechaliśmy do Chorwacji. pamiętam jak byłam ubrana, miałam na sobie bluzkę NA RAMKACH bo było kurde ciepło. a teraz co jest za oknem? ja pierrdole śnieg, śnieg, śnieg grr ;c

do kuchni dzisiaj weszłam koło 10, a wyszłam po 15, takie tam sprzątanko. -.-

mam zamiar jeszcze posprzątać u siebie w szufladach, bo jest tam wszystko, dosłownie wszystko. ale to nie dziś

może jutro odwiedzę fryzjera? moje włosy mają się strasznie źle, no ale kiedy ja następny raz zobaczę taką długość? <beczy>

moje końcówki to jedno wielkie, sztywne siano. postaram się to przeżyć. ale jeszcze się zastanowię

kwiatek na biurku zaczął mi kwitnąć, w ogóle wszystko zaczęło kwitnąć ;3

My almost lover! ;*