photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 PAŹDZIERNIKA 2015

Siedząc sobie w pracy,podjadając nasze ulubione żelki i pijąc kubusia wspominam sobie to wszystko i zarazem nic. Nawet takie głupie miejsce ma kilkanaście zakątków, które wywołuje mimo wszystko uśmiech.

Dziś zaczynając dzień od pogrzebu, nie zanosiło się na dobry dzień, tak właśnie było. Słowa wypowiedziane przez księdza wciąz siedzą w pamięci. Jeden cytat... "Miłość cierpliwa jest.." w moim przypadku ? Wykluczone.

Przy kazdym natrafionym spotkaniu chciałabyś kierować się rozumem, ale serce blokuje wszystkie ruchy, gesty. Niedopuszcza do siebie nikogo. Chciałoby się iść do przodu, nie oglądając się za siebie, za tym co było kiedyś, za tym co teraz wygląda zupełnie inaczej.

Wiedząc, że osoba,która się stara, ubiega o Twoje względy musi być przez Ciebie odtrącona. Co Ci to przypomina? Fakt, że ty wyciągając pierwsza rękę, też zostałaś zlana i odtrącona. Nie chcesz robić drugiej osobie nadziei,dlatego odtrącasz. Nie chcesz siebie ranic-nadal czekasz,cierpiąc jeszcze bardziej. Doceniam każdy twój gest, odprowadzenie pod samą furtkę,przytulenie, gdy widziałeś, że płacze, i mimo, że wiedziałeś, że nie chce przytulenia od Ciebie tylko od kogoś innego, uczyniłeś to, bo wiedziałeś, że cierpię. I choc chciałeś i probowałeś mnie uszczęśliwić, wiedziałeś, że nie chce tego od Ciebie, że nie będę nigdy Twoja, że nie będę już do nikogo innego mogła powiedzieć zwyczajne "Kocham Cię" jak do Niego...

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika unthinkables.