I po weekendzie właściwie.
Tak bardzo potrzebuje snu, jedna noc nieprzespana, kolejna.
Imprezka konkretna była.
Przyszłość miała być szansą, a przyszła jaka przyszła. Wszystko zdaje się być piękne, chyba, że widzisz to z bliska.
http://www.youtube.com/watch?v=JgLJTaqqAGU