I jest dobrze...
Wczorajszy i dzisiejszy mecz uważam za bardzoo udany. ;3
Mam całe gardło obolałe ale to nic, opłacało się! Jest moc. ;D
I LOVE VOLLEYBALL! <33
Jutro Wigiilia w szkole, prezenty kupione. Szkoda tylko, że śniegu nie ma. ;C
Bywają takie wieczory co wtedy rozmyślam nad wszystkim, rozmyślam nad swoimi błędami, których nie cofnę, nad osobami za którymi tęsknie, o osobach których już nigdy nie odzyskam. Nienawidzę tego choć to pomaga.. Pomaga na ogarnięciu wszystkiego. Dobrze jest mieć koło siebie przyjaciół którzy pocieszą cię i osoby z którymi zawsze można pogadać i z którymi odkryjesz swoje cele i sens życia. Mi mówią, że będzie tak jak dawniej a może nawet lepiej tylko trzeba w to wierzyć. I ja w to wierze!
MUSZĘ, MUSZĘ, MUSZĘ SCHUDNĄĆ!
GRUBE NOGI.