i o to jestem ,tadaaaam ! przez tą cholerną pogodę ,znów nie miałam internetu .
wakacje mijają Mi w zawrotnym tempie .już 10 ,no
dopiero wstałam jest noc .chyba muszę skrócić sobie czas spania ,bo tracĘ na nie 3/4 życia .
plany na jutroo są .OGARNĘ SWOJĄ SZAFĘ !jak widzę te wszystkie ubrania to wściekam się sama na siebie .kupuję ,kupuję ,kupuje ....a po tygodniu już mi się nie podobają .dużą część miałam może z raz na sobie .
na zdjęciu Żanet ,która przed chwilą Mnie tak wkurzyła ,że o rajuśkuuuuuuuuu