pitiface

cześć i czołem, sory za rozpięty rozporek. nie, to  nie miał być rym ;)

niesamowite uczucie, mieć przejebane u najstraszniejszej nauczcielki matematyki w historii świata! kurcze, czepialska suka.

4 listy, dialog na pamięć, tekst do opowiadania i zadanie 5 - wszystko na jutro. GOD, BLESS ENGLISH LESSONS! -.-

pora wziąć się w garść i w końcu zrobić to prawko... marzy mi się kierowcą być i wozić dupcie po mieście ;) a zima idzie przecież. i nie chce nam się z kapcia wszędie śmigać.

jaciekręcę! 18! już w czwartek! dżizas. best impreza ever. sami celebryci ;> ale rozkmina na temat prezentów niepocieszająca xD

trzeba tylko kupić jakąś szałową kieckę i można ruszać.

jedna kwestia pozostaje niepewna. a ja nie lubię niepewności... takiej niepewności jak ta - szczególnie.

trzeba zrobić ten głupiutki, malutki pierwszy kroczek.

życzcie szczęścia!

rzucam palenie ;/

idealnie wpasowane!