Na zdjęciu któż by inny jak nie moja kochana Gandziulka :). W ciągu ostatniego miesiąca miałem stres chyba mocniejszy niż będe miał na maturze, bo to już 4-go Maja. Kocham tą wredotę
, bo jak jej nie kochać xD. No i chciałem oficjalnie podziękować takim osobom jak:
- Klaudia
- Daniel
- Żaba
Którzy w owym czasie byli i mnie wspierali każdy na swój sposób ale mi pomagało.
Stwierdzam iż alkoholizowanie się dzień w dzień źle służy mięśniom, stawom i psychice. Jak się nie napić jak się ciepło robi. Im cieplej tym humorek bardziej dopisuje, przyroda budzi się do życia ptaki śpiewają menele wychodzą ze swoich jaskiń, czyli wszystko wraca do normy. Wczorajszy dzień do około godziny 20 mogę uznać za udany nie sądziłem że mimo deszczu na ognisku zbierze się tak spora ekipa. Były kiełbaski był alkohol i było fajnie, a później to szkoda słów. W każdym razie uważam że może być tylko lepiej.
Gandziulu wiesz że jesteś moim oczkiem w głowie. Kocham Cię ponad wzgórza chmury i w ogóle wszystko. Razem do końca świata. Kocham Cię :*:*
Pozdrowienia dla
- Gandzi
- Daniela
- Klaudi
- Żaby
- Andrukajtisa
- Dziewczyn.
Do następnego !