„Najważniejszym doświadczeniem człowieka jest poznanie granic własnej wytrzymałości. Tylko w ten sposób jesteśmy w stanie czegoś się nauczyć, ale to wymaga pewnej odwagi. Kiedy silniejszy poniża słabszego, jest zwykłym tchórzem albo mści się za nieudane życie. Tacy ludzie nie odważają się nigdy spojrzeć w głąb siebie.”
Blask księżyca przepalił ich uczucia niosąc promieniem wzrok na nią z jej oczu na niego a o ich uczuciach szumiały chmury ciemne zawisłe nad okiem pląsących wrażenia tym okiem był ocean który piskliwym głosem zachęcał do mówienia do tworzenia do czynów o których mogli do tej pory marzyć gwiazdy przeklneły ich związek obowiązkeim nadając zgryźliwy ton nie mając sumienia mimo szukania przez nich wyjaśnienia mogli tylko byc na odległość i chociaż nic nie przeszadzało wierze w przyszłość przyszłość stawała na przeszkodzie aby wierzyć szczerze i wytrwale brak słów tworzył mrok istniejących już zdań strach opentał młodą pare gdy ocean wzburzony brzeg przykreywał swą koroną błękitnych złudzeń a ona spoglądając niewinnie na niego szukała odpowiedzi na pytania które on zadawał nie było wyjaśnień nie było złudzeń była tylko ta prawda która dla nich była fikcją i chociaż starań niebbyło końca wszystko wokół mówiło i milczało w żałobie nie mogąc pomuc młodej parze która od pierwszych chwil nie miała szans....
P.S Pasek dziwnie wszedł xD i to 1 tyczy sie do pewnej osoby a nawet i kilkiu osób...ktore wiedza ze chodzi o nie :*:(