Irytujesz mnie, bo zawsze mnie rozśmieszasz wtedy kiedy próbuję się na Ciebie złościć.
Zapytasz, czy jestem szczęśliwa? W odpowiedzi usiądę na huśtawce, w białej sukience, pozwolę by promienie słońca ogrzewały moją twarz, delikatnie się uśmiechnę i pozwolę sobie płynąć do nieba... A potem delikatnym szeptem odpowiem Ci, że tak i ucieknę boso po zielonej trawie do Niego... Wezmę Go za rękę i porwę ze sobą na huśtawkę, aby też mógł dotknąć nieba.
Jedna wielka masakra...;) U mnie jest juz w pożądku. Nareszcie... ;P Tylko na to czekałam.
Z piątku na sobotę spaliśmy na piaskach.. Było bosko. Poprostu szkoda opowiadać. Kij, że chłopacy tak sie narąbali, żę o 23 poszli spać. Ale my nie ;)) i wcale sie nie nudziliśmy ;D najlepsze było chodzenie po drzewo w las xdd Patologia ile ja mam siniaków ;D nie jest miło chodzić po lesie szukając suchych gałezi, gdy wkoło jest tak ciemno jak w dupie. Najlepsze było to, że te drzewo które zbieraliśmy jakieś 15 minut wypaliło sie w pół godziny xdd Ojjj... kocham takie noce spędzone w twoich ramionach ;** pod gołym niebem wraz ze spadającymi gwiazdami, ktore spelniają wszelkie marzenia. Może moje się spełni. Napewno ;* Ja już później nie wytzrymałam i nawet nie wiem kiedy ale zasnęłam wtulona w ciebie ;* To juz było jakos po 4. Ale o 5 się obudziłam ;d i dotrzymałam ci towarzystwa ;)) później wstała reszta no i pojechalismy do domku. Dzisiaj tez było cudownie ;* Cieszę się strasznie.! Ty wiesz czemu.;* To bylo mi potrzebne. I przepraszam.
Jutro szkoła. znowu tydzień mordęgi. Przeżyjemy...chyba ;D
No to narazie wam ;**
Kochanie.! Ty masz się dobrze wiesz ? noga w gipsie i sie cieszy xdd a do szkoły to beeeee. xdd ;*
Pamiętasz.? -
Pierwsza miesiączka , pierwszy pocałunek , pierwszy trądzik , pierwsza miłość , pierwszy chłopak , pierwszy sex , pierwszy tusz do rzęs , pierwsza torebka , pierwsze perfumy , pierwszy zawód miłosny , pierwsza przepłakana noc.
- Takich rzeczy się nie zapomina.
;*