Dobra nie komentuje tej foty ;D Szkolny kibel z Emi ;* by Taś ;* xD haha
Każą mi pisać a nie pozwalają dodawać zdjęć xD ja też inteligentnie wyszłam więc... ;D haha
Hmm... 11 urodzinki xD troche zawalony dzień w tedy xd lekcje od 8 do 14.30 a potem warsztaty na 15 do 9 ;) wpadłam tylko na 15 minut do domu po rzeczy i wyskoczyli mi z tortem i w ogóle ;D hah śmiechowo było ;)
Potem warsztaty wszyscy sie rzucili ;D no i było git ^^ ;)
Po watsztatach Szymon mnie podwiózł do domu :lol2: tego nie opisuje xD potem cały tydzień jakoś zleciał ;P
no i nie zapomnijmy o piątku.! Kino z Emi i Taś xD haha " Śpieszmy się kochać męszczyzn, tak szybko dochodzą" xD
no i w ogóle przypały były haha ;D Później w niedziele wypad do Szymona... xD hahaha o matko.! ;D
Yyyy... że tak powiem jego kochany malusieńki piesek poprostu mną zamiatał po śniegu jak sie rozpędził xD
Jak na nartach sie jeździło xD Potem do domu ;) na obiadek i film xD no i potem jechaliśmy do domu mojego xD
Poniedziałek.? szkoła jak widać wyżej xD ;) lekcje luźne xD i nie było kółka xD Ale za to zakuwanie na chemie :|
Nie ma to jak być na 2 lekcjach z całego działu xD ja nawet nie mam lekcji z listopada xD haha
Wtorek.? czyli dziś... ;) ogólnie git xD troche przypałów ale wszystko wyszło na dobre ;D
Jutro wystep z O.K ;) i na 10.30 dopiero na lekcje... ;) a potem o 4 na dwór z p.Sz ;D
Czwartek zapowiada się gorąco xD wypracowanie - pol spr mata spr fiza i jeszcze zespół ;D
8 luty - premiera musicalu.! ;*
w szkole p.Ś mówiła że bd jakieś warsztaty teatralne xD bosko ;P
No to na tyle xD Bay ;*
Nie obiecuję ci wiele...
Bo tyle prawie co nic...
Najwyżej wiesenną zieleń...
I pogodne dni...
Najwyżej uśmiech na twarzy...
I dłoń w potrzebie...
Nie obiecuje ci wiele...
Bo tylko po prostu siebie. ;***