No więc trochę osiemnastkowa atmosfera na zdjęciu wyżej <333
Jeeeeny co tam się działo, bylo zjebiście, niepowtarzalnie i wgl wszystko naj.
Troszkę tam zaniemogłyśmy między 20 a 21, ale to nic :D
Tymczasem wszystko już powoli zaczyna mnie wkurwiać i niedługo niewytrzymam i jebnę, bo już mam tego dość...
JEBAĆ I SIĘ NIE BAĆ
Gorące pozdrowienia śle Najukochańsza Ewelina Glazik, która kocha Kingę Affelską za to, że :
(ten cukier co napisała powyżej to i tak nie zmienia faktu, że to ja jestem najcudowniejsza, a nie Ty :*****)
PS. W końcu trzeba wziąć się do nauki looooooool.