Całą noc padało teraz na niebie czarne chmury pozdro ;D Całkiem się wyspałam, ale tak smutno bez Misia. Przed chwilą skończyłam robić ciasto, chłodzi się teraz w lodówce :) Wakacyjne plany trochę się komplikują, alee jakoś to będzie. Tymczasem muszę skorzystać z chwili, gdy dziewczyny wyszły i lecę ćwiczyć xd milego ;*