Pospałam sobie dziś ładnie, czas do teraz zleciał tak szybko na sprzątaniu, zakupach, podlewaniu kwiatów, wyjściu z psem, czytaniu książki i zrobieniu sobie obiadu ;D Ogólnie jest dziś ciepło, oby nie spadł deszcz, bo dzień mam zaplanowy aktywnie wyjściowo ;D
1. moje dzisiejsze śniadanie
2. obliczyłam sobie na necie moje zapotrzebowanie kalorii, co o tym myślicie? Mi się wydaje jakoś dużo.
3. Kadr z filmu, na którym byłam wczoraj w kinie - "Biegnij, chłopcze, biegnij" łapie za serce.
bilans
śn: placuszki twarogowe z czereśniami i jogurtem naturalnym
ii śn: banan
o: a'la leczo
p
k
akt