Na pierwszym zdjęciu moje dzisiejsze śniadanie, na trzecim wczorajsza kolacja a w środku ostatnio odwiedzony cmentarz, musiałam dać jakąś trzecią fotkę ;D Dziś słonko świeci, zimno jakoś nie jest, fajnie jakby przyszło prawdziwe lato :) Zostałam dizś w domu, jakoś nie widzę sensu w chodzeniu teraz do szkoły xD Sprzedałam rano kolezance książki i od tej pory siedzę w domu ogarniam trochę :)