i sooobota ;) po niespełna dwóch tygodniach słodkiego nic nie robienia wróciłam do życia ;> wystarczyło mi dwa dni spędzone w szkole abym znów zdała sobie sprawę z tego, jak bardzo cenię ciszę i spokój ;) plany na najbliższy czas? hm. muszę ogarnąć wszystkie zaległości, wybraać się na duuże duże zakupy, no i najważniejsze wyrobić się z tym jak najszybciej. hasło tygodnia? piłeś, nie jeć! hahaa - klasa dziennikarzy ;D
Są ludzie, których nigdy nie będe w stanie zrozumieć.