miliony monet.

Dzisiaj był fajny dzień.

Nawet jeśli skończył się tak szybko.

Kwiatowe to jednak podnosi człowieka na duchu.

Śmiać się jak cholera, a potem kawa mrożona i wybuchający pęcherz <3.

Najebać się z wami to czysta przyjemność.

Mogę wam ufać :).

<3              Kocham was.

   Ludzie lubią się otaczać osobami o podobnych upodobaniach, stylu, poglądach,

liczy się to, co lubią, a czego nie lubią. Na co mają wspólnie wyjebane i co ich nie obchodzi..

Dochodzę do wniosku, że stanowię wyjątek od powyższej reguły.

Otaczają mnie ludzie zupełnie inni, z niektórymi nie mam nic wspólnego oprócz rasy.

Czy to nie jest dziwne?.

Nie wiem, czy tak powinno być.

Czasami mnie to troche irytuje, nie mogę znaleźć własnego miejsca. Boje się, że moje miejsce może być dużym problemem dla innych, bo nie zrozumieją mojego upartego dążenia do umiejscowienia właśnie w tym miejscu. Moje miejsce nie łaczy się z ich miejscami i nie powinno mieć z nimi miejsca. A jednak ma i nikt nie widzi skrupułów, żeby to zmienić. Oprócz mni samej, chociaż zdrowy rozsądek ucisza przeraźliwy krzyk serca, że to właśnie MIEJSCE nie daje mu odpowiednich warunków. Więc powoli umiera. W cichej nostalgii.

Napisać, nie napisać..?