Tak, tak, żyję! Pracuję, ale żyję. Przynajmniej się staram ; )
Pracuję w stajni Syriusz w Tomaszkowie koło w Olsztyna. A ta Panna ze zdjęcia skradła mi serce od pierwszej jazdy i tak zostało do dziś. Nie szło nam idealnie i wciąż mamy problemy z dogadaniem, ale jesteśmy na dobrej drodze, gdyż Aura kocha zostawiać ludzi na płocie na jeździe w galopie. Działamy i pracujemy i widać tego efekty! Bardzo mnie to cieszy, z każdym dniem, uwielbiam ją coraz bardziej. Mam nadzieję, że jeszcze o czymś wam opowiem jeżeli będziecie tego chcieli.
Zabierz z mojej głowy wszystkie problemy, oddam ci je w rytmie naszego oddechu...