Noo Dawno nie pisałammmm.. w środę wróciłam do Jastrzębia po 10 dniach spędzonych z niesamowitym gronem nowo poznanych znajomych w Istebnej.
Spaliłam się cała więc ledwo siedze na krześle bo nogi i plecy z tyłu pieką XDD
W planach jeszcze nocki z Leną i Werą, wakacje z rodzicami, wypad do Roksany i oczywiście dłuugie spacery z moim Kamilem ;)