#120

Szkoła niedługo. A skoro miałam takie plany co do tych wakacji... to będzie jęczenie podsumowujące. W wersji i tak ocenzurowanej.

JAK MIAŁY WYGLĄDAĆ MOJE WAKACJE:

- ogarnięcie się

- wyrobić kondycję (czyli schudnąć)

- zwiedzanie świata

- imprezy

- poprawianie istniejących i nawiązanie nowych relacji interpersonalnych

- wprowadzenie zdrowej diety

- nie zrujnowanie rytmu dobowego

- dowiadywanie się Różnych Mądrych Rzeczy

- pisanie & czytanie

- nie odkładanie na później

- granie na gitarze

- poświęcanie więcej uwagi stronie internetowej, za którą odpowiadam

- bezkarne robienie rzeczy typowych dla mojego wieku i od września udawanie, że nic nie zaszło

- ogólnie to podbicie świata.

JAK WYGLĄDAJĄ MOJE WAKACJE:

- muzyka (wkurzanie sąsiadów i darcie ryjca kiedy tylko się da... i tańczenie!)

- internet (tumblr i tweeter zasługują nawet na osobną kategorię)

- jedzenie wszystkiego co nie ucieka zbyt szybko (czyli przytyłam)

- budzenie się o 17 i robienie głupich rzeczy do 5 rano przez większość wakacyjnych dni

- farbowanie włosów na czerwono (wielokrotnie, z różnym skutkiem)

- dokarmianie swojego nieogaru życiowego

- odkładanie wszystkiego na później

- irytowanie otoczenia

- narzekanie

- fangirling

- robienie scrapbooka i ogólnie handmade wszystkiego, na co mi szkoda kasy

- knucie niecnych planów

- ogólnie to życie według złotej internetowej myśli: "I'm sarcastic, immature and I don't give a fuck. Deal with it."

ALE. AIN'T EVEN MAD. BO:

- gdzieś w tym wszystkim poznałam najfajniejszych ludzi świata, którzy przywracają mi wiarę w tenże świat

- pierwszy raz w życiu patrzę, jak spełniają się marzenia

- przekonałam się, że najwięcej znaczą i dają te rzeczy, których robienie przeraża [i nie muszą być destrukcyjne]

- rozpoczęłam rewolucję, niejedną [r-evolve]

- naprawdę mnie nie interesuje "co ludzie pomyślą" [chociaż to nigdy nie był jakiś wielki problem]

- "dreaming dreams no one will ever dare to dream before"

Dla mnie nie ma nic ważniejszego.

[I nie jest dobrze. Ale lepiej. Od czegoś trzeba zacząć.]

"Krytyka to coś, czego można łatwo uniknąć przez nie mówienie niczego, nie robienie niczego i bycie nikim."

/Arystoteles/

30 Seconds to Mars - The Fantasy

AUTOMATIC.

I IMAGINE.

I BELIVE.