czesc kochanie :*

moge powiedzieć, ze Zakopane niszczy każdego. niepokonana dotąd szczała, która MUSIAŁA BIEDNA wymyślać dolegliwości, żeby nie iśc do szkoły, została pokonana. OOH, POOR ES! Spędziłam więc dziś cudowny dzień w swetrze i szlafroku, noszona na rękach przez mojego pawła, wciągając z nim Plotkare odcinek po odcinku :D

ale nie o tym!

spedziłam nieziemskie 3 dni w górach, hej, i czuje się wspaniale. ludzie! góry przy takiej pogodzie i widoczności to czysta magia, byłam oszołomiona :x widoki jak z tych kwejkow z krajobrazami i to na żywo. noo ale wszystko dzięki temu superchłopakowi :D jestem zachwycona, takie życie moge miec - codzienne desery w kawiarni omnomnomnom. jadłam nawet rege mus -.-' ale to wszystko mam nadzieję Wam pokazac na filmiee, który jutro wrzuce skjejony z pawłowego KRĘCENIA W HD. może jestem jakimś snobem albo kims do dupy, ale mam wielka ochote pisać o tym, jak mi szczęsliwie :) widzę, widzę ludzi, którzy schodzą się i rozchodzą, narzekają, wstydzą się siebie i za siebie nawzajem, nie mogą ze sobą być albo mogą i nie chcą. a ja mam taki wspaniały skarb, tak samo pojebany jak ja, z którym mogę tarzać sie po śniegu, zjezdzac z górki i brudzić sie czekolada, a jednoczesnie miec zawsze wsparcie, czuć nieustającą troskę o mnie i spędzać megakochane chwile przy kawie ;x bleee posłodzilam. alepodobno czasem trzeba

jutro, mimo wstrętnego kataru, odwiedzam moją kochaną ortodontke. jaki kolor gumek założyc na te krzywe zęby? :D