~.~.~.~
Trudne chwile w życiu, a moim głównym wrogiem teraz jest wiara. Są jej dwie odmiany: czasami bardzo potrzebna, motywująca do działania i czasami zła, złudna. Ta druga ciągle mnie odwiedza, niczym nie proszony gość. Często jest jeżeli chodzi o niespełnioną miłość, a nie ma jej kiedy jest najbardziej potrzebna.
Z drugiej strony bez wiary nie robilibyśmy nic sensownego w swoim życiu.
Ta złudna jest niezależna od nas i siedzi w zakamarkach naszego umysłu, cząstką sił wierzy w sprawy już dawno przegrane.
"Zwykle u największych nawet pesymistów istnieje choćby cień nadziei. Nadzieja bowiem jest warunkiem życia; musi istnieć wiara w przyszłość, gdyż życie jest ustawicznym dążeniem do przyszłości."- Antoni Kępiński -Lęk
Więcej na: http://underdoq.blogspot.com/