Wszystko się skończyło.
Skończyła się wiosna.
Skończyło się lato.
Skończyła się jesień.
Kończy się zima.
Skończyły się kłótnie o pierwszeństwo pod prysznic.
Skończyły się jej ciepłe wilgotne wargi.
Skończyły się ciepłe słówka na dobranoc.
Skończyły się jej szepty do lewego ucha.
Skończyły się wspólne śniadania.
Skończył się seks na dzień dobry.
Skończyła się czekająca rano kawa.
Skończyła się jej bielizna leżąca wszędzie.
Skończyły się nocne spacery.
Skończyły się prasowane garnitury.
Skończyła się energia.
Skończyła się praca.
Skończyło się serce.
Skończyło się szczęście.
Skończyła się miłość.
Skończyły się oczy.
Skończyło się życie.
Piotr Tokarz