jakies nieogarnięte.
Jestem zadowolona z tych dwóch ostatnich dni :) Trochę jak dawniej .
Po południu z Martyną i Karolą :) a wieczór się jakoś ogarnie .
" Czasem życie bywa strasznie, okropnie ironiczne . Podsuwa nam pod nos to czego pragniemy , a jednocześnie nie pozwala tego wziąć "