jest okropnie
ale się uśmiecham
chyba powoli żegnam się z każdym
powoli planuję ostatnie dni
znowu śniły mi się odrażające rzeczy
ludzie mieli dość mojej inności
jak zawsze zrobiłam coś źle
a przecież cel miałam inny
nie pasuję tu
to nie jest mój świat
jedyny ratunek to hospitalizacja
siostra chyba wie
na siłę wpycha mi jedzenie
tak
swojego ciała też mam dość
jednak nie ma to dla mnie teraz znaczenia skoro w każdej chwili może mnie zabraknąć
depresantka i bulimiczka w jednhym?
boli mnie głowa
wyciągają mnie na spacer
nie chcę nigdzie iść
muszę to skończyć
~V