tururu, wcale tu nie jestem na golasa, tylko merry mi wyciela ramiączka, może dlatego, żebym wyglądala jak z okladki jakiejs gazety, niekoniecznie zbyt prestiżowej, w każdym razie i tak chyba nawet najlepszy fotoszop mi nie pomoże :(
pije piwo, pale, w sumie nic sie nie zmienia, koniec roku już mam od jakiegoś czasu. oceny hahaha, genialne, ale czego się można spodziewać po tym jak caly rok siedzialam i pierdzialam w stolek.
generalnie czas mi wypelniaja moi, basiunia ostatnio częściej, NIE WIEM czemu, ale jest slodka jak kilo cukierków <3
jeśli chodzi o wakacje to jestem w czarnej dupie, jade na obóz, nie wiem skąd wezmę kasę na życie tam, na wakacje w zabrzu tymbardziej, najwyżej będę siedzieć w domu i się zachwycać moim nowym pokojem <3
i przystosowywać się