Hihi ^^. Ale zwała była na tym wolontariacie na hali xd. Dostałam grupę niepełnosprawnych z Kamienia Krajeńskiego. No ale zwała to była z czegoś innego żeby nie było. Dostaliśmy takie ładne koszulki i identyfikatory xd. Ja bym skorzystała z okazji i poprosiła kolegę Janka i kolegę Lokena, żeby mi już na wolontariacie nie pisali po koszulkach ;p. Mój tata był na środku parkietu dużej sali to go widziałam [ podobno mnie szukał wzrokiem xd ] A potem poszedł z resztą samorządu miasta czy jak to tam w pi.z.du i go szukałam! Najlepiej jak Janek pytał się wszystkich ''Z skąd państwo są?'' A oni , że z Mościeża czy coś coś xd. Janek co chwile '' Pańswo tez? Państwo też? Zapraszam do środka do wolontariuszy. '' A po chwili dezorient. '' O szit ja mam Moścież [ czy jak to tam xd. ] I leciał za nimi do środka xd. Albo jak z Pauliną obiady nosiłyśmy w te i spowrotem. To po ketchup, musztarde. Albo jak pani Mazurowska w kolejce stała a ja taki szok. xdd Dobra, raczej nikt nie zczai o co chodzi w tym wszystkim skoro tam nie był. ;d
Ejj. Dobra, lecę. Ale mam zaciesz ! Aga [ agnieszka ] wie czemu ;p. <33333 Uda się, uda się ! ;*****