Łóżko wodne, składane, zbijane, z desek, z baldahimem, puchowe, z materacem, na sprężynach... Chuj wie co jeszcze.
Podobno jako pościelesz tak się wyśpisz. Ja nie mam czego ścielić. Jakkolwiek zestaw obiektów na zdjęciu by nie wyglądał- oto na czym śpię. Żadne łóżko nie dało mi choćby zbliżonego poczucia komfortu co stary, zachlewiony balkon.