odechciewa sie szyc
jak ma sie pisac drugi raz to samo : O
jak sie paczy na ukochaną klawiaturę z prawej strony zalana wiśniami w rumie : O
runny runny nose
runny runny nose...
i do tego kowa pęka :O
kościkofoo ?
A Psik !
A Ła !
A Bu !
sie do szkoły przynajmniej nie icie : O
i tfój kusynic, który ci safraca kowe niefiatomo czym : O
ite spac :O
BANDYCIII
agh. jutro obejrzy Hannibala,
którego od tamtąd nie przeczytała do końca : O
a jak cię miewa wisielec ?
szory sa skejpa, ale zrobiłam sie ja niekontaktowna
i byście sie zaraźiły i czo ?
Hepi niu jir !